Płukanka do włosów to moje must have w codziennej pielęgnacji włosów. Czasem robię zwykła płukankę na bazie octu jabłkowego, a czasem właśnie przygotowuje sobie ziołowo-octową płukankę. W poście dotyczącym prawidłowego mycia włosów mydłem pisałam o tym jak ważne jest zrobienie octowej płukanki by zneutralizuje zasadowy odczyn mydeł. Zmiękczyć i wygładzić włosy. I dzisiaj właśnie czas na przygotowanie takiej ziołowo-octowej płukanki.
Jaki ocet wybrać?
Najlepszy oczywiście będzie taki ocet, który przygotujecie samodzielnie. Jednak jeżeli nie macie na to czasu to wybierajcie ocet, który jest mętny ponieważ taki ocet powstaje w wyniku naturalnej fermentacji przy udziale bakterii kwasu octowego oraz drożdży. Unikajcie takich przejrzystych, klarownych octów – mogą być one pozbawione właściwości leczniczych.Ocet jabłkowy w swoim składzie powinien zawierać potas, żelazo, enzymy, witaminy z grupy A, B6, C, E, magnez. Ocet jabłkowy ma duże właściwości przeciwbakteryjne za sprawą kwasu octowego, który obniżą pH i zabija bakterie ( bardzo fajnie sprawdza się przy włosach przetłuszczających się). Pomocny w przypadku infekcji górnych dróg oddechowych (inhalacje na bazie octu jabłkowego), odchudzaniu czy bólu gardła.
Płukanka octowo-ziołowa – będzie potrzebne :
Słuchajcie nie ma innej opcji – trzeba założyć kalosze, ubrać długi rękaw, zabrać chłopu szpadel (lub zabrać również chłopa ze sobą:) i udać się w łąkową dzicz by nazbierać :
- pokrzyw
- skrzypu
- korzenie i liście łopianu (Wy zbieracie liście łopianu, a chłop kopie korzenie – niech się wykaże swoją muskulaturą:) Możecie mu powiedzieć, że w nagrodę poczęstujecie go sokiem z pokrzyw:D Jak myślicie pójdzie na taki układ?:) Korzenie oczywiście najlepiej zbiera się w okresie wczesno-wiosennym, kiedy wszystkie składniki są skumulowane w korzeniu, a nie całej roślinie, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma:)
- mętny ocet jabłkowy
Płukanka do włosów – przepis :
- 0,4 l odwaru ze skrzypu
- 0,5 szklanki soku z pokrzyw
- 0,5 szklanki soku z korzenia i liści łopianu (razem)
- 2-3 łyżki octu jabłkowego (możesz zacząć od 1 łyżki)

Sok z łopianu
Wykonanie:
- Pęczek skrzypu zalewamy wodą i gotujemy wraz z korzeniem łopianu (wcześniej oczywiście należny go oczyścić)na niewielkim ogniu przez ok. 30 min. Zostawiamy pod przykryciem do całkowitego wystudzenia. Następnie przecedzamy odwar przez sito by pozbyć się skrzypowych farfocli i kawałeczków korzenia. Możesz wcześniej nieco rozdrobnić, pociąć gałązki skrzypu tak by podczas gotowania związki czynne miały łatwiejsze przejście do wody (krzemionka).
- Pokrzywę i liście łopianu przepuszczamy przez wyciskarkę do owoców i warzyw. Potrzebujesz tego tyle by uzyskać ok. 0,5 szklanki soku z pokrzywy i 0,5 szklanki soku z liści łopianu.
- Do odwaru ze skrzypu wlewamy sok z pokrzywy, sok z łopianu, dodajemy 2-3 łyżki octu jabłkowego i porządnie mieszamy.
- Jeżeli nie masz możliwości by przepuścić pokrzywę i łopian przez wyciskarkę możesz z tych wszystkich ziół zrobić odwar. Tylko będziesz potrzebować więcej wody by zalać wszystkie zioła wraz z korzeniem i również gotuj na małym ogniu wszystko przez 30min. Jest to również jakąś alternatywą jednak ja wolę (zwłaszcza w sezonie) robić wszystko na świeżych ziołach i z pokrzywy jednak lepiej jest zrobić sok – podczas tak długiego gotowania może stracić swoje liczne substancje natomiast korzeń i skrzyp trzeba dłużej pogotować.
- Całość przelewamy do butelki, słoika. Jeżeli nie wykorzystasz wszystkiego za pierwszym razem możesz taką płukankę wstawić do lodówki i wykorzystać przy następnym myciu włosów.
Jeszcze innym sposobem na taką ziołowo-octową płukankę jest zamacerowanie wszystkich ziół w occie jabłkowym:
- 4 gałązki pokrzywy, liść łopianu, kwiat mydlnicy lekarskiej, kłącze tataraku zalewamy octem jabłkowym. Odstawiamy w ciepłe miejsce (lecz nie mocno nasłonecznione) na dwa tygodnie codziennie mieszając, po tym czasie przecedzamy wszystko przez sito, możemy wzmocnić wszystko paroma kroplami olejku eterycznego w zależności od rodzaju włosów. Taki macerat wystarczy Wam na długi czas bo wtedy dodajemy 2 łyżki na litr wody takiej płukanki. Koniecznie do zrobienia by mieć czym płukać włosy zimą:)Zioła również można dobierać pod kątem rodzaju włosów i tak do włosów jasnych dobra będzie: lipa, kwiat dziewanny, rumianek. Do włosów ciemnych: szałwia, kora dębu, liście orzecha włoskiego. Do włosów zniszczonych: skrzyp, łopian, mydlnica lekarska, rozmaryn. Włosy przetłuszczające się: rozmaryn, kłącze tataraku, kora wierzby, chmiel.
Płukanka do włosów – sposób użycia:
Po ostatnim myciu włosów czy to mydłem czy to szamponem pomału polewamy włosy płukanką do włosów starając się przy tym nieco wmasować płukankę we włosy. Następnie spłukujemy włosy letnia wodą i viola gotowe! Czynność możesz powtórzyć dwukrotnie. Octowy zapach po płukance nie pozostanie na włosach po wysuszeniu. Przed użyciem należy wstrząsnąć butelką kilka razy by całość porządnie się wymieszała